Bardzo często widzę jak pogrążasz się w wielu sprawach codziennego życia
Praca, ludzie, twoje obowiązki, wszystkie twoje zmartwienia, wszystkie twoje plany, wszystko to, co chcesz żeby się dokonało. Wszystkie te trudności, problemy, to wszystko co cię osacza.
Wiem że takie właśnie jest życie. Ale czasem tracisz z oczu cel, do którego to wszystko prowadzi. Czasem dajesz się tak przysypać tym wszystkim sprawom, tym wszystkim trudnościom, tym wszystkim rzeczom do rozwiązania, że już nie widzisz tego niezwykłego celu, do którego cie zapraszam.
Spróbuj dzisiaj, w ciągu tego dzisiejszego dnia, oderwać chociaż na moment swoje myśli od takich bieżących spraw. Od tego wszystkiego co dookoła i pomyśl o niebie. Pomyśl o tych niezwykłych rzeczach, które przygotowałem.
Wiem, że nie potrafisz tego ogarnąć. Wiem, że to wszystko przekracza możliwości twojego wyobrażenia, ale niech twoje serce wybiegnie do tego co niezwykłe, do tego co poza horyzontem, do tego co będzie w przyszłości.
Nie bój się
Jeśli jest w tobie jakikolwiek lęk z tym związany. Nie bój się. Tam jest tylko dobro, tylko miłość, tylko niezwykłość.
Chciałbym żebyś pędził, żebyś pędziła ku temu celowi. Żeby on dawał ci siłę, żeby on dawał ci nadzieję.
Spróbuj dzisiaj, chociaż na moment, gdzieś w ciągu dnia oderwać się od tego wszystkiego co dookoła. Zamknąć na chwilę oczy i wpatrzyć się w niebo. Wpatrzyć się w przyszłość. Wpatrzyć się w królestwo, które dla ciebie przygotowałem.
Ono będzie napędzało twoje serce. Ono będzie sprawiało, że będziesz szukać i dążyć do najlepszych rzeczy.
Popatrz dzisiaj w przyszłość
Pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie (Flp 3, 14)