Moje drogie dziecko
Każdego dnia widzę, jak zmagasz się z różnymi przeciwnościami. Jak próbujesz uchronić się i zabezpieczyć przed rożnymi złymi rzeczami, sytuacjami, ludźmi, które się w twoim życiu zdarzają.
Widzę i doceniam te wszystkie twoje wysiłki, ale mam do ciebie zarzut, że zbytnio pokładasz ufność w sobie samym.
Doskonale wiesz, że zawsze się wtedy rozczarowujesz. Doskonale wiesz, że zawsze kiedy to robisz, to się okazuje, że czegoś nie ogarniasz, przed czymś nie jesteś w stanie się uchronić, że nie masz wystarczających sił, albo po prostu zło, które cię spotyka jest po prostu, dużo, dużo większe i silniejsze od ciebie.
Otóż zapominasz o tym, że jestem Ja
Że Ja naprawdę chcę wziąć cię w obronę. Że ja naprawdę chcę budować wokół ciebie mur, który będzie cię chronił.
Zapominasz o tym, że nawet kiedy dopuszczam jakieś zło, to jestem na tyle mocny i na tyle jestem blisko ciebie, że jestem ci w stanie dać wszystko co ci potrzebne, żebyś potrafił przetrwać te trudne chwile i trudne sytuacje.
Spróbuj dzisiaj, cały dzień, przypominać sobie właśnie o tym, że Ja Ciebie Chronię, że Ja Z Tobą Jestem
Spróbuj sobie przypominać tam gdzie się będzie działo coś trudnego, coś niedobrego i coś złego, że Ja jestem przy tobie i daję ci potrzebne siły. Że daję ci wszystkie potrzebne ci dary i siły, żebyś potrafił to przetrwać, żebyś potrafił przez to przejść.
Wiem, że to trudne, dlatego że dużo z tego jest dla ciebie niewidoczne. Dużo tych rzeczy jest zamknięte na twoje oczy, ale zaufaj mi.
Jestem twoją obroną. Jestem twoim obrońcą. Jeśli tylko jesteś przy mnie, możesz doznać mojej pomocy
Niech cały ten dzisiejszy dzień będzie myśleniem właśnie o tym. Przypominaj sobie to, wracaj do tego i zaufaj mi!
Tarczą jest dla mnie Bóg, co zbawia prawych sercem (Ps 7, 11)