Moje drogie dziecko
Wiem że trudno ci sobie to wyobrazić, ale ja nigdy nie śpię. Ja zawsze czuwam! Moje oczy nigdy się nie zamykają. Moja twarz nigdy się nie odwraca od ciebie. Moje dłonie zawsze są z tobą.
W każdej sekundzie twojego życia, w każdej myśli, w każdym kroku, w każdym momencie tego dzisiejszego dnia, będę z tobą i będę czuwał
Czasem widzę, czasem słyszę twoje modlitwy, które wołają:
- Dlaczego śpisz panie?
- Dlaczego odwróciłeś ode mnie swoje oblicze?
I chociaż rozumiem te modlitwy, chociaż bardzo lubię kiedy w ten sposób wołasz do mnie, bo wiem że w ten sposób tęsknisz za mną, to te modlitwy nie wyrażają tego, jak jest naprawdę.
Dlatego, że ja nigdy nie śpię, nigdy nie odwracam twarzy, nigdy nie odchodzę, nigdy cię nie opuszczę
Moje zadanie na dzisiaj dla ciebie, to nieustanne przypominanie sobie o tym, że czuwam. Wiem że ty kiedy patrzysz w przeszłość, kiedy patrzysz nawet na to, co będzie za kilka chwil, to chociaż planujesz i spróbujesz to ogarnąć, to tak naprawdę nie wiesz.
To przyszłość jest dla ciebie ciemnością. Ale dla mnie, twoje ścieżki są jasne. Wszystkie twoje chwile, przeszłe, teraźniejsze i przyszłe, są przede mną odkryte.
Ja czuwam
Nie mam czasu, nie znam czasu, jestem ponad nim, jestem ogarniający przeszłość przyszłość i teraźniejszość. I wszystko jest w tym moim czuwaniu.
Dlatego dzisiaj spróbuj przez cały dzień przypominać sobie, że Ja jestem, pamiętam i czuwam. Że patrzę i nie odwracam wzroku. Że moje dłonie są na tobie. Szczególne w tych momentach, kiedy będzie ci się wydawało, że tak nie jest.
Kiedy ten świat wokół ciebie, kiedy świat w tobie, będzie szedł swoimi własnymi drogami. I będzie się wydawało, że to nie są dobre, że to nie są moje drogi.
Pamiętaj! Ja czuwam ! Ja nigdy nie śpię !
Tak będzie przez cały dzisiejszy dzień
Bóg będzie czuwał nad wami (Rdz 48, 21)