Każdego dnia chcę cię napełniać wszystkimi dobrami i wszystkimi darami, jakie tylko mam.
Każdego dnia chciałbym cię napełnić pokojem, radością, miłością, cierpliwością, nadzieją. Wszystkim, czego potrzebujesz.
I każdego poranka, kiedy tylko się budzisz, to szukam sposobów, szukam dróg do tego, żeby ci to wszystko dać.
Mimo to ciągle widzę, że masz takie dni, że masz takie momenty, kiedy jest w tobie mnóstwo smutku, że moja łaska do ciebie nie dociera. Że te wszystkie dobra, wydają się jak za szybą. Że chociaż nawet próbujesz czasem po nie sięgnąć, to nie potrafisz.
Jest jedno miejsce. Jest jedna szczególna rzeczywistość, która może ci to wszystko dać. To Najświętsze Ciało i Najświętsza Krew Mojego Syna.
Korzystaj z tego. Dlatego że tam gdzie przyjmujesz eucharystię. Tam gdzie również po prostu wpatrujesz się w moje oblicze w eucharystii. Tam właśnie, na ten widok rozraduje się twoje serce. Właśnie tam wszystko się w tobie odnawia.
Tam gdzie brakuje ci życia. Tam gdzie brakuje ci tego wszystkiego, co mogłoby cię wypełnić radością, pokojem, tym wszystkim czego ci tak bardzo trzeba.
To wszystko jest w eucharystii. To wszystko jest w adoracji.
Znajdź dzisiaj czas, jeśli mogę cię o to prosić, żeby ze mną tam się spotkać. Żeby spotkać się ze mną w tych świętych postaciach. Jeśli nie możesz pójść na eucharystię, pójdź chociaż na chwilę na adorację.
Ten widok, widok mnie, on wszystko w tobie odnowi.
Spróbuj dzisiaj znaleźć trochę czasu na to..
Na ten widok rozraduje się serce wasze, a kości wasze nabiorą świeżości jak murawa (Iz 66, 14)