” Dzisiaj w tramwaju siedział młody mężczyzna (około 37-40 lat). Cały czas wpatrywał się w szybę udając, że nie widzi starszego pana, który stał obok. Podczas kontroli biletów okazało się, że młody człowiek nie ma biletu.
Niespodziewanie starszy pan wyciągając legitymację rencisty pierwszej grupy odezwał się do kontrolerów:
On jest moim opiekunem – nie musi mieć biletu.
Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś w tak błyskawicznym tempie zrobił się tak bardzo czerwony na twarzy. Starszy pan tylko się uśmiechnął i wysiadł na następnym przystanku…”
Znalazłem ten artykuł w sieci, gdzie wiele osób komentowało. Jedni o wpływie polityków na obraz ubogiego społeczeństwa, inni o tym, że wychowanie. Najczęściej jednak pojawiały się głosy, że to zmyślona historia…
Nie znam się na polityce, ani na standardach wychowywania i nie jest ważne czy to zmyślona historia czy prawdziwa 🙂 jakie to ma znaczenie ?!
Życzę Tobie i sobie również, aby jutro do południa znaleźć sytuację, w której pomożemy drugiemu człowiekowi. Dokładnie tak samo jak ów starszy pan…
Pomóc bez oczekiwania podziękowań, chwały i splendoru. Ale tak po prostu
Pomóc bezinteresownie drugiemu człowiekowi
Dasz radę ?