Świadectwo nawróconego Emanuela cz 1 i 2
W wieku 11 lat, mama zostawia tatę, odchodzimy do takiego wujka, który jest dobrym człowiekiem. Człowiek wykształcony, czyli ma do mnie dobre podejście. Nie bije mnie, stara się mnie wychować. Rodzice są dość zamożni, i ja z tych pieniędzy też mogę korzystać. Często jak kradnę im pieniądze, to nawet o tym nie wiedzą, bo mają ich tyle, że nie są w stanie ich policzyć…
Pewnego dnia, wujek wsiada do tramwaju i wypada z niego – umiera na zawał. Mama w wielkiej rozpaczy, zaczyna pić alkohol. Po roku pieniądze się kończą, jednak ja szukam ich dalej. W wieku 14 lat, trafiam do grupy przestępców i z nimi dokonuję włamań. Po 3-4 miesiącach mamy na koncie kilkadziesiąt już włamań do mieszkań.
Tamci ludzie trafiają do wiezień a ja trafiam do pogotowia opiekuńczego. Tam zakładam głodówki, tnę siebie żyletką, tnę innych…
Świadectwo nawróconego Emanuela cz 1
Świadectwo nawróconego Emanuela cz. 1